Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dziczyzna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dziczyzna. Pokaż wszystkie posty

środa, 7 lutego 2024

Dzikie mielone

 No luknijcie na składniki i opis. Czyż nie jest bajecznie prosty? Chyba łatwiej być nie może. Upolować dzika, też nie jest trudno...na ten przykład tak jak ja, lecicie na Poczesną, wbijacie do francuskiego sklepu na A i kupujecie mięsiwo, a przy okazji i musztardę. Pikuś! A do tego robicie sobie dodatki jakie tam se wymarzycie. Polepiłem se kluski, a do tego popełniłem kapustę zasmażaną na wędzonej od górali, słoninie. Słonia też łatwo upolować ;) a ile z tego wyjdzie słoniny...ło panie! BTW, polecam
Arek Gie







Składniki:
 

 

 

 

300 g mięsa z dzika
1 łyżka czosnku niedźwiedziego
1 łyżka musztardy francuskiej
1 łyżka śmietany
1 bułka
smalec do smażenia
sól, pierz

 

 

 

 

Przygotowanie:
 

Mięso mielimy na średnich oczkach.
 

Dodajemy czosnek niedźwiedzi, musztardę i śmietanę. Namoczoną w wodzie bułkę odciskamy i dodajemy do masy. Dokładnie wyrabiamy, do smaku doprawiamy solą i pieprzem.
 

Smażymy na rumiano na rozgrzanym smalcu.




wtorek, 19 grudnia 2023

Gulasz z dzika

 Idą święta, więc można pozwolić sobie na odrobinę ekstrawagancji. Od razu ciśnie się na usta, a kto bogatemu zabroni :P Właściwie, po zmroku można gdzieś w okolicy lasu, pojeździć i upolować dziczyznę XD. A tak całkiem serio, można ją nabyć (choć nie we wszystkich) w sieci handlowej na literę A i wcale nie jest nim mój ulubiony sklep. To raczej francuska sieciówka. No, to chyba domyślacie się już...BTW, jakimś koneserem czy 'miszczem' przygotowywanie dziczyzny nie jestem, ale...jadłem 'z rąk' Kuby Wolskiego, który specjalizuje się w "darach lasu', więc z ręką na sercu mogę rzec, że nie mam się czego wstydzić. Także ten, polecam jak "traficie" na dzika...może dziwnie to zabrzmiało...by "zaimponić" rodzinie np. w ten świąteczny czas.
Arek Gie

 


 






 

 

 

 

Składniki:
 

 

 

 

2 kg polędwicy z dzika
1/2 kg surowego boczku wieprzowego
400 g mrożonych rydzów, pokrojonych na kawałki (bądź innych grzybów leśnych)
2 duże cebule
1 główka czosnku
6-8 liści laurowych
1 garść jagód jałowca
2 łyżki pieprzu ziarnistego
sól, pieprz

 

 

 

 

Przygotowanie:
 

 

 

 

Boczek kroimy w drobną kostkę, wrzucamy na suchą patelnię i wytapiamy tłuszcz.
Skwarki przekładamy do dużego garnka.
 

Mięso z dzika kroimy na większą kostkę, porcjami smażymy na tłuszczu wytopionym z boczku. Mięso wyjmujemy łyżką cedzakową, przekładamy do garna w którym znalazł się boczek.
 

Cebulę siekamy, szklimy na tym samym tłuszczu (opcjonalnie można dołożyć łyżkę lub dwie smalcu), pod koniec dodajemy posiekaną główkę czosnku. Przekładamy do garnka.
 

Mięso zalewamy zimną wodą (1 cm nad poziom mięsa), dorzucamy liście laurowe, jałowiec, pieprz ziarnisty oraz płaską łyżeczkę soli. Gotujemy pod przykryciem (na średnim ogniu), przez godzinę, od czasu do czasu mieszając, by mięso nie przywarło do garnka.
 

Po godzinie dodajemy grzyby (nie muszą być rozmrożone), gotujemy kolejną godzinę (również na średnim ogniu), tutaj mieszamy zdecydowanie częściej. W razie potrzeby i preferencji, dolewamy wody (najlepiej wrzątku).
 

Gulasz doprawiamy solą i pieprzem, wg własnego uznania.
 

Ponownie wkładamy nad płomień, tym razem na najmniejszy, gotujemy pod przykryciem przez około 2-3 godziny, kontrolując płyn i mieszając.
Podajemy z ulubionymi dodatkami, np. ze śląskimi kluskami.




środa, 11 stycznia 2023

Gulasz szegedyński na dziko

 Tym razem będzie na dziko! I to dosłownie! Dziczyzna, w tym wypadku szynka z dzika, ma zdecydowanie inny smak niż wieprzowina. Każdy smakosz powinien tego doświadczyć i poznać różnicę! To już nie problem, żeby w dzisiejszych czasach kupić takie mięso. Ważne, żeby było z pewnego źródła!
Ja zachęcam do przyrządzenia, a jak to zrobić i z czym podać, dowiecie się ze szczegółowego  przepisu. Smacznego.

<WJ>


 

 

 

Składniki:


 

 

 

800 g mięsa z dzika
600 g kiszonej kapusty
3 małe cebule
3 łyżki smalcu
2 łyżki mielonej słodkiej papryki
1 łyżeczka mielonej ostrej papryki
2 łyżeczki kminku
500 ml bulionu wołowego
150 ml śmietany 18%



 

 

 

Przygotowanie:


 

Na rozgrzanym smalcu podsmażamy na złocisty kolor cebule pokrojone w cienkie plasterki.
Rondel zdejmujemy z ognia, dodajemy papryki, pokrojone w 2 cm kostkę, mięso oraz kminek, smażymy 5-7 minut.
Wlewamy bulion, gotujemy pod przykryciem około godziny. Co jakiś czas dolewamy wodę (max. 500 ml).
Dodajemy pokrojoną kapustę (nie za drobno) i gotujemy 40 min.
Na koniec łączymy gulasz ze śmietaną, do smaku doprawiamy solą i pieprzem (chwilę podgrzewamy).