Mam taką prawidłowość w tworzeniu nowych dań, że najlepsze połączenia smaków powstają wtedy, kiedy muszę wymyślić coś fajnego, z tego co jest w domu, ponaglany presją czasu! Czasem dodatkowo udział w takich daniach mają produkty, które przygotowałem z myślą o innych daniach, ale jak zwykle w nadmiarze i dobrze byłoby je jakoś sensownie wykorzystać! Tak w wielkim skrócie mogę opisać w jaki sposób powstała "makaronowa sałatka z tuńczykiem", bowiem "z wczoraj" zostało trochę ugotowanego makaronu, goście zapowiedzieli telefonicznie rychłe przybycie, a w kuchennych szafkach zawsze znajdzie się kilka puszek z czymś o uniwersalnym zastosowaniu! No i trzeba wymyślić już tylko sensowne połączenia smaków. Zapewniam, że słodycz ananasa doskonale łączy się z kukurydzą, jajkami i majonezem, tuńczyk dodaje wykwintności, a fasola zapewnia sytość. To jest pyszne i syte! Każdy, kto zechce samodzielnie wykonać tą sałatkę, pełną listę składników i sposób przygotowania znajdzie w szczegółowym opisie. Smacznego!
<WJ>
Składniki:
250 g makaronu
1 puszka czerwonej fasoli
1 puszka kukurydzy
2 puszki tuńczyka w zalewnie naturalnej
1 mała puszka ananasa
3 jajka
1 pęczek szczypiorku
3 łyżki majonezu
Sól, pieprz
Przygotowanie:
Makaron gotujemy al dente. Odcedzamy, studzimy.
Wszystko puszkowe osączamy z zalewy, przekładamy do dużej miski w której będziemy łączyć wszystkie składniki. Dodajemy makaron, posiekany szczypior i ugotowane na twardo, pokrojone w kostkę, jajka. Wszystkie składniki mieszamy razem z majonezem, do smaku doprawiamy solą i pieprzem.
Wygląda bardzo apetycznie! :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje social media:
- www.truskawkowa-fiesta.blogspot.com
- www.facebook.com/truskawkowa.fiesta
- www.instagram.com/truskawkowa_fiesta
Takie spontaniczne sałatki również lubię. Na pewno jest pyszna. :)
OdpowiedzUsuńSuper sałatka. Makaron i puszka tuńczyka zawsze się znajdzie. :)
OdpowiedzUsuńMakaronową sałatkę zawsze chętnie wypróbuję. Dziękuję
OdpowiedzUsuńSmacznego 😉
UsuńNie jadłam jeszcze takiej. Zawsze robiłam z kurczakiem albo z szynką
OdpowiedzUsuńJeszcze z tuńczykiem nie robiłam. Chętnie spróbuję
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować jeszcze nie robiłam z tuńczykiem
OdpowiedzUsuń