Dzień dobry, witka, siemka, niech dziś się nikt nie lęka
Kto się tu pałęta tego mój house opęta
Sałatka to przeklęta, kochają ją dziewczęta
Kochają również chłopcy, zomowcy i gitowcy
No dobra, troszkę zmieniłem słowa Ananas dla mas Cinq G, bowiem...na początek , w trakcie i tuż przed końcem sezonu szparagowego, to must have każdej impry, spotkań, kolacji, drugich śniadań do pracy. Trzecich też może być. Po prostu zróbcie, nie dyskutujcie. Bon apetit.
Składniki:
1 pęczek zielonych szparagów
2 jajka ugotowane na twardo
100 g pomidorków koktajlowych
1 opakowanie mixu sałat
1 mała puszka ananasa
1 ogórek gruntowy
1 awokado hass
300 g filetu z tuńczyka w oleju
2 łyżki śmietany
1 łyżka majonezu
1 łyżka marynowanego zielonego pieprzu
1 łyżka miodu
sól, pieprz
Przygotowanie:
Szparagi wykładamy na blaszkę, spryskujemy olejem, oprószamy solą i pieczemy 10 minut w 200°C (termoobieg).
W tym czasie na talerze wykładamy mix sałat, pokrojone jajka, pomidorki, ogórek, awokado, osączonego z zalewy ananasa i kawałki tuńczyka z oleju. Na sam koniec układamy pieczone szparagi. Polewamy sosem. Śmietanę, majonez, pieprz i miód blendujemy na gładko. Do smaku doprawiamy solą i pieprzem.
Kurde, oplułam se ekran (bo parsknęłam śmiechem), a potem obejrzałam zdjęcie z bliska i pokapałam sobie klawiaturę śliną! Żądam satysfakcji! (może być ta sałatka przez kuriera w helikopterze :-D)
OdpowiedzUsuńMarzynia
🤭😂 nie ma sprawy
UsuńWszystko co lubię jest w Twojej sałatce. Dziękuję Arku za inspirację 😀
OdpowiedzUsuńŻyczę smacznego 😘
Usuń