niedziela, 14 marca 2021

Żurek z pierogami faszerowanymi białą kiełbasą

Coraz bliżej święta wielkanocne i coraz bardziej zastanawiamy się nad tym co i jak podać w tym czasie na stół. Owszem, ortodoksyjni kucharze nie będą mieli dylematu co podać. Jest klasyka powtarzanych potraw, jest żelazny zestaw dań na tą okazję i nie ma dyskusji! No ale co z takimi oryginałami jak ja, którzy nie byliby sobą, gdyby nie spróbowali zrobić coś mniej konwencjonalnego z tej okazji? Owszem składniki niech pozostaną klasyczne, bo i barszcz biały na dobrym żurku, i biała kiełbasa będą wykorzystane, ale na tym z klasyką koniec! Bo ja zachęcam was do przygotowania sobie: żurku z pierogami, faszerowanymi białą kiełbasą! Kto nie boi się takiego eksperymentu, może skorzystać z szczegółowego przepisu, do którego podaję link. Ja zachęcam, bo wyszło bardzo dobre! Odważnym życzę smacznego!

 


 

 

 

 

Składniki:

 

 

4 marchewki

2 pietruszki

1 seler korzeniowy

1 por

1 cebula

2 suszone kapelusze borowików

4 liście laurowe

4 ziarna ziela angielskiego

¼ łyżeczki czarnego pieprzu ziarnistego

1 łyżka majeranku

500 ml żuru

 

Ciasto:
 250 g mąki
 1 łyżeczka masła
 200 ml wrzącej wody

 

Farsz:

 

2 pętka białej kiełbasy

1 łyżeczka majeranku

 

 

 Przygotowanie:

 

 

Włoszczyznę obieramy, zalewamy wodą (2 cm ponad powierzchnię warzyw), dodajemy sól (1/2 łyżeczki), ziarna czarnego pieprzu, liście laurowe, ziele angielskie, 2 kapelusze prawdziwków, gotujemy na wolnym ogniu przez 2 godziny( po godzinie marchew wyławiamy i kroimy w talarki).

Wywar przecedzamy przez drobne sito.

Do bulionu warzywnego wlewamy żur, dodajemy majeranek, zagotowujemy i zabielamy śmietaną. Do smaku doprawiamy solą i pieprzem.

 

Pierogi:

 

Z kiełbasy wyciągamy farsz, lekko doprawiamy majerankiem. Wyrabiamy z odrobiną ciepłego bulionu warzywnego.

 

We wrzątku roztapiamy masło, wlewamy do mąki i przy pomocy noża mieszamy. Kiedy lekko ostygnie, dłonią wyrabiamy ciasto na jednolitą masę.

Ciasto cienko rozwałkowujemy, przy pomocy szklanki wycinamy koła. Na środek każdego umieszczamy farsz, zlepiamy ciasto.

 

Gotujemy w osolonym wrzątku, 5 min od momentu wypłynięcia na powierzchnię.

 

 

 


 





1 komentarz:

  1. Ja chyba za mało eksperymentuję... Żurku z takimi pierogami jeszcze nie miałam okazji skosztować. Jestem pewna, że pyszny. :)

    OdpowiedzUsuń