Na dziś postanowiłem przygotować coś, co będzie miało piękny kolor, co będzie miało aksamitną konsystencję i intensywny smak, a powstanie z łatwo dostępnych produktów i będą one zdrowe... W ten sposób powstał mój przepis na zupę krem z pieczonych buraków czerwonych! To znane już od czasów Jagiełły w naszej kuchni warzywo, jest gwarantem pięknego koloru. Dzięki pieczeniu zatrzymujemy (co ważne) wszystkie wartościowe składniki w korzeniu, czyli jest zdrowo. A dzięki miksowaniu, na talerzu otrzymamy aksamitną konsystencję naszego kremu! Jest to zupa, którą będziemy także "jeść oczami"! Biały kleks śmietany, rozciągnięty fantazyjnie na tym burgundowym kremie... Kto chętny, ten z łatwością zrobi ją sobie sam, korzystając z linku ze szczegółowym opisem. Zapraszam, życząc smacznego.
<WJ>
Składniki:
500 g buraków czerwonych
1 kwaśne jabłko
1 łyżka majeranku
2 ząbki czosnku
Sól, pieprz
Przygotowanie:
Buraczki oczyszczamy, każdy owijamy w folię aluminiową i zapiekamy 90 minut w 180°C. Następnie obieramy, kroimy w kostkę, jabłko również zalewamy wodą (1,5 litra), dodajemy ½ łyżeczki soli, łyżkę majeranku i zagotowujemy. Płomień zmniejszamy, gotujemy przez kwadrans, studzimy i blendujemy.
Zupę przecieramy przez sito, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, zagotowujemy, do smaku doprawiamy solą i pieprzem.
Podajemy ze słodką śmietaną.
Bardzo smakowita wersja barszczu. A dodatkowo pięknie podany. :)
OdpowiedzUsuń