Dosłownie kuchnia al dente. Wszystkie składniki niesamowicie chrupią pod zębami. Dodatek surowego łososia (tak jesteśmy amatorami) zniewala. Pesto zaś, podkreśla jego walory.
Składniki:
2
łyżki pesto z bazylii
1
łyżka soku cytrynowego
300 g fileta świeżego łososia
200 g zielonej fasolki szparagowej
strąk czerwonej papryki
strąk żółtej papryki
3
łyżki octu balsamino
4
łyżki oliwy z oliwek
listki bazylii lub oregano
200 pomidorków miniaturowych
zielenina do garnirowania
sól, pieprz
Przygotowanie:
Pesto wymieszałem z sokiem cytrynowym,
rozsmarowałem na pokrojonego ukośnie w cienkie plasterki łososia.
Plastry zwinąłem w roladki i wstawiłem na 30 min. do lodówki.
Fasolę umyłem, odciąłem końcówki, przełamałem na pół, gotowałem w litrze
osolonej wody ok. 8-12 minut na półtwardo. Odcedziłem, opłukałem zimną
wodą, osączyłem.
Papryki umyłem, przekroiłem na pół, oczyściłem, pokroiłem na krótkie paski.
Przygotowałem sos : wymieszałem ocet, sól, pieprz i oliwę. Listki bazylii drobno pokroiłem i domieszałem do sosu.
Pokrojoną paprykę rozłożyłem na paterze, obłożyłem fasolką, polałem
sosem. Pomidorki wcześniej umyte pokroiłem na połówki, ułożyłem na
sałatce razem z roladami z łososia.
Sałatkę podałem ugarnirowaną łodyżkami różnej zieleniny
( dowolność wskazana ).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz