Bosze, ileż my mamy ulubionych zup. Ta jedna szczególnie
zapadła nam w pamięć, swoim smakiem i sytuacją w której znaleźliśmy się.
Składniki:
500 g skrzydełek kurczaka
500 g udek kurczaka
4 marchewki
2 pietruszki
1 seler korzeniowy
1 por
1 pęczek natki pietruszki
4 kapelusze grzybów suszonych
4 liście laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
500 g ziemniaków
500 g ziemniaków
100 g kaszy jęczmiennej wiejskiej
sól, pieprz
Przygotowanie:
Udka i skrzydełka oczyszczamy, zalewamy zimną wodą (3 cm ponad mięso), dodajemy
płaską łyżeczkę soli, liście laurowe i ziele angielskie. Zagotowujemy,
zmniejszamy płomień na minimum, usuwamy szumowiny. Gotujemy bez przykrycia
przez 40 min, co jakiś czas dolewając odrobinę zimnej wody.
Warzywa obieramy, zieloną część pora, łodygi natki,
związujemy.
Ziemniaki obieramy, kroimy w kostkę.
Czosnek rozgniatamy.
Mięsny wywar przecedzamy przez drobne sito.
Przelewamy z powrotem do garnka, dodajemy włoszczyznę, por z
pietruszką, grzyby.
Gotujemy przez godzinę, na małym ogniu. W tym czasie mięso
oddzielamy od kości. Zwierzaczki były uradowane, bo część dostały, część
przeznaczyliśmy na potrawkę, pozostałe ponownie dodaliśmy do zupy.
Włoszczyznę wyjmujemy, marchewki kroimy w talarki.
Grzyby w drobną kostkę.
Do wywary wrzucamy ziemniaki i kaszę, gotujemy na średnim
ogniu przez 20 minut.
5 min. przed końcem wrzucamy marchewki.
Całość doprawiamy solą i pieprzem.
Podajemy z posiekaną natką pietruszki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz