E, bo to na serio było tak…Zawsze gotujemy ryż w dużym
garnku, co by się nie pozlepiał. W czasie wsypywania ryżu z pojemnika, kotełł
się zaplątał o nogi i sieM wsypało. Oj! Wsypało! Jednak nie ma tego
złego…powstały dwa dania i deser.
Składniki:
1/2 szklanki ryżu
2 jajka
1 puszka tuńczyka w sosie własnym
1 mała puszka kukurydzy
1 mała puszka groszku
5 sztuk świeżych daktyli
1 słoiczek kaparów
3 łyżki majonezu
sól, pieprz
Przygotowanie:
Ryż gotujemy na sypko.
(proporcje dostosowane do przepisu)
Jajka gotujemy na twardo, kroimy w kostkę.
Groszek, kukurydzę i kapary, odcedzamy z zalewy.
Z daktyli usuwamy pestki, kroimy w kostkę.
Wszystkie składniki łączymy ze sobą (tuńczyk wraz z zalewą),
dodajemy majonez. Do smaku doprawiamy solą i pieprzem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz