Marchew, pietruszkę, seler, por, liść laurowy,
ziele angielskie, i cebulę obrałem, włożyłem do garnka. Zalałem wodą i
gotowałem do miękkości warzyw.
Gdy warzywa były już miękkie włożyłem do wywaru kawałki ryby i gotowałem je (maksymalnie 10 minut).
Wyjąłem je robiąc to ostrożnie, aby kawałki utrzymały się w całości. Przełożyłem na talerz, ostudziłem. Wyjąłem ości.
Ugotowane warzywa wyjąłem. Część z nich wykorzystałem do dekoracji.
Do wywaru dodałem łyżkę octu.
Czystą galaretkę otrzymamy gdy do pozostałego wywaru wlejemy lekko
roztrzepane białko jajka i chwilę zagotujemy, aż wywar ładnie się
wyklaruje całość przelałem przez sito wyłożone dodatkowo gazą.
Do gotowego czystego już wywaru dodałem żelatynę w odpowiednich
proporcjach (czytaj na opakowaniu) zależnie od tego ile mamy wywaru.
Na dno salaterki ułożyłem trochę warzyw i przelałem je galaretką, aby
szybciej stężały, a dopiero na to ułożyłem rybę i zalałem resztą
galaretki.
a u nas zawsze babcia robiła na wigilię ;)
OdpowiedzUsuńWesołych świąt!
Dziękujemy i wzajemnie życzymy :*
Usuń