Po beskidzku ,gdyż do panierowania roladek użyłem rozdrobnionych
paluszków. Zapiekane w folii aluminiowej są bardzo soczyste i
aromatyczne.
Składniki
- 4 kotlety schabowe bez kości
- 200 g boczniaków
- średniej wielkości cebula
- starty żółty ser
- paluszki beskidzkie solone
- olej do podsmażenia
- mąka
- jajko
- sól ,pieprz
Przygotowanie
Kotlety schabowe cienko rozbijamy ,oprószamy solą oraz pieprzem z obu stron.
Boczniaki płuczemy ,kroimy w paski i razem z posiekaną cebulą podsmażamy na maśle.
Rozbite kotlety posypujemy z jednej strony startym żółtym serem
,wykładamy farsz z boczniaków i zawijamy. Paluszki beskidzkie
rozdrabniamy w moździerzu (tak by wyglądały jak bułka tarta).
Roladki najpierw obtaczamy w mące ,kolejno w rozbełtanym jajku i rozgniecionych paluszkach.
Obsmażamy lekko na rozgrzanym oleju ,osączamy z nadmiaru tłuszczu ,każdy
osobno zawijamy w folię aluminiową i zapiekamy 30 min w 200°C.
5 min przed końcem pieczenia odwijamy z folii.
wow ;o zablysne tym daniem przed chlopakiem! :) dzieki
OdpowiedzUsuńSuper! Pozdrawiam i smacznego życzę ;)
OdpowiedzUsuń