Wiem, że nie wszystkim takie smaki pasują, jednak na specjalne życzenie musiałem popełnić tę "zupę". Przy okazji odświeżyłem sobie smaki ze wczesnego dzieciństwa. Ten rodzaj potrawy jest dla tych, którzy tak jak ja, najbardziej lubią ziemniaki. Pieczone ziemniaki z airfryer, a'la z ogniska. W połączeniu ze słonawo-octową zalewą i świeżą rybą...miazga! Danie polecam nie tylko od święta
Arek Gie
Składniki:
1 cały solony śledź z mleczem
1/2 litra wody
2 liście laurowe
1/2 łyżeczki czarnego pieprzu ziarnistego
6 ziaren ziela angielskiego
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki cukru
3 łyżki octu 10%
1 duża cebula
250 g śmietany 18%
Przygotowanie:
Rybę oczyszczamy filetujemy, mlecz chowamy do lodówki.
Filety zalewamy zimną wodą, po godzinie moczenia, wymieniamy na świeżą, odstawiamy w chłodne miejsce (na całą noc).
Do garnka wlewamy wodę, dodajemy przyprawy, cukier oraz ocet, gotujemy 5 minut od momentu zawrzenia. Tuż przed końcem wrzucamy pokrojoną w plastry cebulę. Studzimy. Usuwamy ziele angielskie, ziarna pieprzu i liście laurowe.
Mlecz ze śledzia przecieramy przez drobne sito, wraz ze śmietaną dodajemy do zalewy, mieszamy.
Śledzia kroimy na 2-3 cm kawałki, wrzucamy do zalewy ze śmietaną. Odstawiamy na kilka godzin. Podajemy z ziemniakami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz