Czasami człowiek siedzi i duma, co by tu zjeść dobrego, a w moim przypadku na dodatek, mało konwencjonalnego. Nie będę ściemniał, uwielbiam croissany, szczególnie z dżemem, więc ta wersja została z lekka rozszerzona o cudowny ser, który idealnie pasuje do owoców. Lekka przekąska, może kolacja lub szybka przystawka przed daniem głównym, przypadnie do gustu fanom łączenia słodkiego i słonego.
Arek Gie
Składniki:
3 croissanty
1 szt sera camembert
konfitura brzoskwiniowa
rukola
1 opakowanie szynki szwarcwaldzkiej
Przygotowanie:
Rogale przecinamy wzdłuż na pół (podobnie jak kanapki). Na spodzie każdego umieszczamy sporą ilość konfitury brzoskwiniowej oraz po trzy plasterki sera camembert. Przykrywamy górą croissantów.
Przygotowane "kanapki" przekładamy do rozgrzanego opiekacza albo, tak jak w moim przypadku, gofrownicy, zapiekamy przez kilka chwil, aż ser stanie się "rozciągliwy".
Na wierzch każdego croissanta umieszczamy świeżą rukolę i po dwa plasterki szynki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz