Czasami wydaje się, że kulinarnej podróży nie ma końca. Tym razem padło na stolicę polskiego ziemniaka, Poznań. Pyraland, szykujcie się, bo znowu Was "zaatakujemy". Jak będziecie w okolicy Browaru, koniecznie zerknijcie. Pieczone ziemniaki z różnymi sosami, kopytka i...cudowno-bajeczne naleśniki ziemniaczane. Sztos!
Prażuchę zostawiam Wam na teraz, bo to mega proste i smaczne połączenie.
Arek Gie
Składniki:
1 kg ziemniaków
100 g mąki pszennej
400 g boczku
1 cebula
150 g smalcu
sól
Przygotowanie:
Na suchej patelni wysmażamy drobno pokrojony boczek oraz posiekaną cebulę. Do smaku doprawiamy solą.
Ziemniaki gotujemy w małej ilości wody.
Do nieodcedzonych ziemniaków dodajemy mąkę, przykrywamy pokrywką i zostawiamy na małym ogniu, by mąka napęczniała.
Całość wyrabiamy na jednolitą masę, do smaku doprawiamy solą.
Przy pomocy dwóch łyżek formujemy "kotlety" i smażymy z obu stron na rozgrzanym smalcu.
Podajemy z usmażonym boczkiem.
U nas się na to gada: psiocha. Dla samej nazwy warto zrobić :-D
OdpowiedzUsuń