piątek, 5 kwietnia 2024

Sero-jabłecznik

 Właściwie nie mogłem zdecydować się jakie ciasto mam zrobić. I jedno, i drugie bardzo lubię. Na szczęście z pomocą przyszedł mi mikser! Tutaj bardzo mnie zaskoczył! Wziął i się sp... znaczy, zepsuł! No przecież mnie i ten na ha, i ten od jasności mnie nagle strzelił! Cóż było począć (nieskalanie się nie dało)? Wziąłem tedy mikser ręczny w moją sprawną dłoń i jak cudowny dj zacząłem miksować wszystkie składniki :P Tak poszedłem na skróty i wyszło super ciacho ;) Polecam wasz kuchenny dj Arek Gie :P







 

 

 

 

Składniki:
 

 

 

 

Masa jabłkowa:
 

 

1 kg jabłek szara reneta
1/2 szklanki wody
2 łyżeczki cynamonu
2 galaretki cytrynowe
3 łyżki cukru
1 garść rodzynków
 

 

Masa serowa:
 

 

1/2 kg sera z wiaderka
1/2 szklanki cukru
1 paczka cukru waniliowego
4 jajka
2 opakowania budyniu waniliowego (bez cukru 40g.)
1/2 szklanki oleju
1/2 szklanki zimnego mleka
1 szklanka mleka w proszku
1 szczypta soli
 

 

Dodatkowo:
 

 

20 herbatników (petitki)
 

 

 

 

Przygotowanie:
 

 

 

 

Blaszkę (20x20) wykładamy papierem do pieczenia, na którym układamy herbatniki.
 

Jabłka obieramy, kroimy na większe kawałki. Umieszczamy w garnku, dolewamy wodę, dodajemy cynamon i cukier, prażymy na dużym ogniu (15-20 minut). W międzyczasie wsypujemy dwie galaretki cytrynowe, dokładnie mieszamy.
 

Masę wylewamy na herbatniki.
 

Ser, żółtka, cukier waniliowy i budyń miksujemy na gładką masę. Następnie cienkim strumieniem wlewamy olej (cały czas miksujemy). Kolejno wsypujemy (po łyżce) mleko w proszku, dokładnie mieszamy.
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Po ubiciu (cały czas miksując) partiami wsypujemy cukier. Ubijamy do momentu kiedy piana będzie sztywna i lśniąca.
Do ubitej piany dodajemy na przemian, masę serową i mleko. Mieszamy przy pomocy drewnianej łyżki.
 

Masę wylewamy na uprażone jabłka.
 

Pieczemy 55 minut w temperaturze 180°C. Jeśli góra zacznie za bardzo zaczyna się przypiekać, nad blaszkę z ciastem wsuwamy dużą blachę od piekarnika.
 

Po upieczeniu uchylamy drzwiczki piekarnika, studzimy.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz