Delikatna i aromatyczna zupa koperkowa powstała całkiem przypadkowo. Aaaa! włoszczyznę trzeba było zużyć :P Serio, tak właśnie było. Potrzeba nagła była na coś ciepłego i rozgrzewającego, padło na taki lekki "rosołek". Prosta, łatwa i szybka strawa pomoże wam odzyskać siły...no może nie aż tak, ale fajnie rozgrzewa. Przeziębienie poszło precz! A kysz! Więcej się do mnie nie zbliżaj! :P Polecam
Arek Gie
Składniki:
1 pęczek włoszczyzny
4 liście laurowe
5 ziaren ziela angielskiego
10 ziaren czarnego pieprzu
4 łyżki ryżu
250 g mięsa mielonego z piersi indyka
1 pęczek koperku
sól, pieprz
Przygotowanie:
Włoszczyznę obieramy (jedną marchewkę zostawiamy), zalewamy zimną wodą (1,5 litra), dodajemy liście laurowe, pieprz i ziele angielskie. Wsypujemy płaską łyżeczkę soli, zagotowujemy, zmniejszamy płomień. Gotujemy pod przykryciem przez 40 minut. Warzywa wyjmujemy, wsypujemy ryż i startą na dużych oczkach, marchewkę. Gotujemy przez kwadrans.
Mięso mielone do smaku doprawiamy solą i pieprzem. Formujemy 2 cm kulki, dodajemy do zupy. Gotujemy przez kolejny kwadrans.
Na koniec dodajemy posiekany koperek.
Całość do smaku doprawiamy solą i pierzem.
Spoko, lekka i aromatyczna. Ja bym jeszcze dowaliła czosnku na to przeziębienie :-D
OdpowiedzUsuńO tym nie pomyślałem 🤭
Usuń