O szarlotce sypanej większość pewnie słyszała...także ten, chciałem zrobić coś troszkę innego. Miałem ogromną ochotę na ciasto ze śliwkami, niekoniecznie drożdżowe. A, że to zawsze się udaje, nie jest skomplikowane i ofkors smakuje, więc z lekka poszedłem na łatwiznę. Oto przed państwem Śliwotka w pełnej krasie. Polecam, Arkadiusz Gie
Składniki:
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka kaszy manny
1 szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
200 g masła
1,5 kg śliwek
1 łyżka mielonego cynamonu
1/2 łyżeczki mielonych goździków
Przygotowanie:
Wszystkie składniki suche dokładnie ze sobą mieszamy i dzielimy na trzy części.
Ze śliwek usuwamy pestki, każdą kroimy wzdłuż na ćwiartki. Mieszamy z cynamonem i goździkami. Dzielimy na pół.
W tortownicy (23 cm) wysypujemy 1/3 suchych składników, równomiernie rozprowadzamy i układamy 1/2 część śliwek.
Na śliwki wysypujemy kolejną część suchych składników, na to pozostałe śliwki i kolejną część suchych.
Na wierzch ciasta ścieramy, na dużych oczkach, masło.
Całość pieczemy 60 minut w temperaturze 180°C.
Uwielbiam śliwki, więc to ciasto zdecydowanie dla mnie. Przyznam że, chociaż wstyd,mnie sypane ciasto nie udaje się. Nie wiem czemu. Chyba pora zrobić kolejne podejście. Serdecznie pozdrawiam Monika 🙂
OdpowiedzUsuńMnie za pierwszym razem też nie wyszło...jak to się mówi, praktyka czyni mistrza 😉 pozdrawiam serdecznie
UsuńRzeczywiście, kraśne ciasto :-) Ja robiłam raz szarlotkę, ale coś poszło gorzej - smak był, natomiast wizualnie była wybitnie niewyględna. A tutaj, jeszcze w tej stylówie - piekności!
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘
Usuń