Dosyć często sięgam w swoich inspiracjach kulinarnych, po przebogate smakowo możliwości łączenia produktów, jakie daje kuchnia orientalna. Tak będzie i tym razem... Wykorzystując "tajskie smaki" robię danie ze swojskiego kalafiora! Będzie to delikatny kalafior w złocistej polewie, uzyskanej na bazie mleka kokosowego, z dodatkami kurkumy, słodkiej papryki. Wyrazistość smaku poprawiam nutką chili! Jak wyszło? Czy jest smaczne? Tego nie stwierdzicie patrząc na zdjęcie! Zapraszam do zapoznania się z szczegółowym przepisem, oraz samodzielnego przyrządzenia!
Składniki:
450 g kalafiora
1 łyżka oleju kokosowego
1 łyżka startego imbiru
2 przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku
1 posiekana papryczka chili
1 łyżeczka kurkumy
1/2 łyżeczki mielonej słodkiej papryki
250 ml bulionu drobiowego
400 ml mleka kokosowego
4 ziemniaki
100 g świeżego szpinaku
Przygotowanie:
Kalafior dzielimy na różyczki.
W rondlu rozgrzewamy olej, delikatnie podsmażamy czosnek, imbir i papryczkę. Ciągle mieszając dodajemy kurkumę i paprykę, podlewając mlekiem kokosowym (po łyżce), do momentu powstania zagęszczonej pasty.
Wlewamy gorący bulion, resztę mleka, mieszamy, solimy i zagotowujemy.
Do sosu przekładamy różyczki kalafiora oraz ziemniaki. Dusimy do ich miękkości (około kwadransa). Dodajemy szpinak, gotujemy przez minutkę. Podajemy z ulubionymi dodatkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz