Ta zupa to poezja kultywowana od lat. Czasami lekko
modyfikowana, jednak smak tej zupy jest niezmienny. Wielki szacuj kto wynalazł
zakwas na żur. Na święta podawana jest z białą kiełbasą. Tym razem
postanowiliśmy nieco urozmaicić jej aromat przez dodanie wędzonych akcentów. No
i oczywiście, koniecznie jajko musi być.
Składniki:
320 g polskiej kiełbasy surowej
300 g wędzonych żeberek wieprzowych
2 marchewki
1 kawałek selera korzeniowego
1 pietruszka
1 por
3 ziemniaki
3 liście laurowe
2 ziarna ziela angielskiego
4 ząbki czosnku
1 łyżka majeranku
500 ml żuru staropolskiego
sól, pieprz
Przygotowanie:
Kiełbasę kroimy w grube talarki. Przekładamy do garnka razem
z żeberkami, warzywami, liśćmi, ziarnami ziela. Zagotowujemy, zmniejszamy
płomień, gotujemy 20 minut, warzywa i żeberka wyławiamy. Marchew kroimy w
talarki, pozostawiamy w miseczce.
Mięso oddzielamy od kości, dzielimy na mniejsze kawałki.
Dodajemy z powrotem do zupy wraz z pokrojonymi w kostkę, ziemniakami. Gotujemy
przez kwadrans. Wlewamy zakwas na żur, wrzucamy przeciśnięty przez praskę
czosnek, majeranek, marchewkę. Gotujemy przez kwadrans. Do smaku doprawiamy
solą i pieprzem. Podajemy z ugotowanymi jajkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz