Przepis na to danie podsunęła nam znajoma z grupy kulinarnej. Danusia
prowadzi bloga - mojewypiekiinietylko. Troszkę go zmodyfikowaliśmy.
Zwolennicy śledzia powinni wypróbować. Doskonale nadaje się na upalne
dni jako chłodnik. Podajemy z pieczywem, bądź z ziemniakami.
Składniki:
200 g wędzonych filetów śledziowych
200 g filetów śledziowych matiasów
gęsta śmietana 18%
2 cebule
2
– 3 liście laurowe
kilka ziaren ziela angielskiego
1
łyżka cukru
czarny pieprz grubo mielony
5
łyżek octu
ok. ½ litra wody
Przygotowanie:
W garnku zagotowałem ½ litra wody z octem, liśćmi
laurowymi, zielem angielskim, pieprzem i cukrem. Cebulę pokroiłem dość
grubo w półtalarki. Gdy woda z przyprawami się zagotowała odstawiłem
garnek z kuchenki, dodałem pokrojoną cebulę i odstawiłem do całkowitego
ostudzenia. Filety pokroiłem na ok. 1 cm paski i zalałem zimną zalewą
octową. Odstawiłem na ok. 3 godziny. Zalewę octową odlałem do miski,
dodałem do niej śmietanę, wymieszałem. Doprawiłem cukrem i pieprzem.
Smak ma być zrównoważony – słono-słodko-kwaśny. Dodałem odłożone śledzie
z cebulą, wymieszałem. Gotowy barszcz śledziowy schłodziłem w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz