Zupa krem z marchewek w połączenie z przepysznymi małżami Św. Jakuba to strzał w dziesiątkę.
Składniki:
6 małży Św. Jakuba
1 łyżka oliwy z oliwek
1 łyżeczka soku z cytryny
1 łyżeczka suszonej natki pietruszki
500 g marchewki
1 cebula
1 łyżka masła
1/2 litra rosołu drobiowego
1/2 szklanki śmietany
1/2 łyżeczki cukru
2 łyżki wytrawnego wermutu
natka pietruszki
sól, pieprz
Przygotowanie:
Małże opłukałem zimną wodą, osuszyłem ściereczką. Mięso małży pokroiłem w poprzek na cienkie plastry.
Oliwę rozmieszałem z sokiem cytrynowym i połową natki. Plastry małży
ułożyłem płasko na półmisku, posmarowałem marynatą z oliwy i wstawiłem
na godzinę do lodówki.
Obrałem marchewki, pokroiłem na plasterki. Cebulę drobno posiekałem i na
słabym ogniu zeszkliłem na maśle. Do cebuli dodałem marchew, wlałem
rosół. Gotowałem do miękkości marchwi. Odcedziłem ( wywar z marchwi
zachowałem ). Marchew zmiksowałem razem z wywarem i śmietaną. Zupę
wlałem ponownie do garnka, gotowałem na słabym ogniu ok. 10 minut.
Posypałem resztą pietruszki, doprawiłem do smaku solą, pieprzem, cukrem i
wermutem.
Małże można ewentualnie krótko obsmażyć na oliwie.
Plastry małży posypałem solą i białym pieprzem, które następnie
położyłem na zupie rozlanej na talerzach , tak aby pływały na jej
powierzchni. Zupę ugarnirowałem pietruszką i natychmiast podałem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz