I tak powstała, niczym feniks z popiołu. Lekko pikantna wersja
ulubionego przez Polaków, dania.
Składniki:
500 g świeżej fasoli
2 pętka kiełbasy ze świniobicia
2 pętka kiełbasy śląskiej
100 g chorizo
250 g surowego boczku
1 łyżka słodkiej papryki
1/2 łyżeczki mielonego kminku
1 łyżka majeranku
3 łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżka masła
1 łyżka mąki
sól, pieprz
Przygotowanie:
Fasolę moczymy w zimnej wodzie (kilka godzin). Odcedzamy.
Kiełbasy kroimy tak, jak lubimy.
Boczek kroimy w słupki.
Fasolę zalewamy zimną odą (do poziomu fasoli), gotujemy 60
min, zmniejszamy płomień.
Boczek i chorizo wytapiamy na suchej patelni, dodajemy pozostałe
kiełbasy, smażymy do ich zrumienienia, dodajemy do fasoli.
Dusimy (bez przykrycia) na średnim ogniu, po 30 min.
dodajemy koncentrat pomidorowy , paprykę, kminek i majeranek. Mieszamy i chwilę
podgrzewamy.
Na maśle podsmażamy mąkę, dodajemy wywar z fasoli, rozrabiamy.
Dodajemy do całości, dokładnie rozprowadzamy.
Całość doprawiamy solą i pieprzem.
jak pysznie!
OdpowiedzUsuńMniam. Wygląda apetycznie :*
OdpowiedzUsuń