Ostatnio oglądając jakiś program, natknęliśmy się na oto
danie. Danie uwielbiane przez narody, jednak przez rodowitych mieszkańców, nie. Różne
wersje słyszeliśmy, że nie ma sosu bolońskiego, że nie ma spaghetti po
bolońsku…a wśio radno! Smakuje pysznie, zwał, jak zwał! Wy się „bijcie”, my
jemy! To w sumie takie polskie żarło :P
Składniki:
200 g boczku
2 szt cebuli
1 duża marchew
2 szt łodygi selera
250 g mięsa mielonego z łopatki wieprzowej
250 g mięsa mielonego wołowego
200 ml czerwonego wina wytrawnego
400 ml passaty pomidorowej
250 ml mleka
cukier
sól, pieprz
Przygotowanie:
Boczek kroimy w paski. Wytapiamy na rozgrzanej patelni,
dodając posiekane cebule, pokrojoną marchew i seler. Mięso mielone wrzucamy,
rozdrabiając je. Zalewamy winem, odparowujemy. Zalewamy passatą, dodajemy
listki oregano, dusimy przez 2 godziny na wolnym ogniu. Pod koniec dodajemy
szklankę mleka i redukujemy sos. Do smaku doprawiamy cukrem, solą i pieprzem.
Wygląda obłędnie��Muszę zrobić dla dzieciaków. To moi najlepsi krytycy. Hehe
OdpowiedzUsuńNa pewno będą zadowolone ;) Smacznego ;)
Usuń