Jakoś tak przez przypadek kupiliśmy tę fasolę, parówki z
czystej ciekawości. I wiecie co? Posmakowały nam ;) Postanowiliśmy więc
połączyć w całość z dodatkiem aromatycznych przypraw i sosów.
Składniki
- 400 g fasoli mung
- 4 szalotki
- 2 ząbki czosnku
- 4 łyżki oleju sezamowego
- 2 łyżki sosu sojowego
- 200 g parówek sojowych
- 400 g pomidorów krojonych z puszki
- 500 ml bulionu warzywnego
- 1 łyżka suszonej kolendry
- 1 łyżka cynamonu
- 1 łyżeczka zmielonego kardamonu
- 1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki
- 1 łyżeczka ostrej papryki
- 4 łyżki sosu ostrygowego
- cynamon do smaku
- sól, pieprz
Przygotowanie
Fasolę dzielimy na dwie części. Jedną wrzucamy do zimnej
wody i od momentu zawrzenia, gotujemy 15 min. Następnie dodajemy pozostałą
część fasoli i gotujemy 40 min, w razie potrzeby uzupełniamy płyn.
W drugim garnku na rozgrzanym oleju z sosem sojowym, szklimy
szalotki i czosnek, dodajemy pokrojone na plasterki parówki, chwilę podsmażamy
i dodajemy pomidory wraz z zalewą. Dolewamy gorący bulion, przyprawy i dusimy
na wolnym ogniu.
Po ugotowaniu fasolki, dodajemy ją do sosu, mieszamy dodajemy
sos ostrygowy i odparowujemy do pożądanej konsystencji.
Do smaku doprawiamy cynamonem, solą i pieprzem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz