Wiecie jak to jest z tymi promocjami, choć staramy się
ograniczać zakupowym szaleństwom…no bo banany były w promocji i wydawało nam
się, że zjemy. Ale jakoś po jednym wyszło i reszta została. Fajnym sposobem na
wydłużenie „żywotności” bananów jest owinięcie „gałązki” folią spożywczą i
przechowywanie w niskiej temp. BTW, postanowiliśmy zrobić ciacho i wyszło
właśnie tak ;)
Składniki
1 opakowanie krakersów2 galaretki cytrynowe
Masa bananowa:
6 bananów
20 g żelatyny
Masa śmietanowa:
400 ml śmietany 36%
3 łyżki cukru
10 g żelatyny
Przygotowanie
Banany obieramy, miąższ miksujemy, dodajemy rozpuszczoną w
gorącej wodzie żelatynę. Odstawiamy w chłodne miejsce, by lekko stężała…inaczej
krakersy załapią falę i popłyną ;)
Na dno blaszki kładziemy warstwę krakersów, wylewamy
tężejącą już masę na wierzch. Wstawiamy do lodówki na 20 min, po czym na
wierzchu kładziemy kolejną warstwę ciastek, lekko je wciskając w masę.
Wstawiamy do lodówki.
Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem, na wolnych obrotach
miksera mieszamy z rozpuszczoną żelatyną. Wylewamy na warstwę krakersów.
Ponownie wstawiamy do lodówki.
W tym czasie rozrabiamy galaretki w nieco mniejszej ilości
wody, studzimy. Wylewamy jako ostatnią warstwę naszego ciasta. Do lodówki i po
kilku godzinach możemy rozkoszować się smakiem.
ależ pysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! :)
OdpowiedzUsuń