Bakłażany faszerowane makaronem

Oryginalnie sięgnęliśmy do bloga Kardamonovy. Wspaniałe połączenie smaków, lekko podrasowaliśmy (bo akurat w lodówce były takie produkty), bo warto samemu też coś z siebie dać. Tak na ten przykład...jak piszemy to i tamto, nie znaczy, że "trza" to dodać...bo nie wszystko nam podchodzi do gustu. 

Składniki

2 bakłażany
150 g makaronu
1/2 czerwonej papryki
300 ml passaty pomidorowej
2 ząbki czosnku
1 duża cebula
1 łyżeczka suszonego tymianku
oliwa z oliwek do skropienia bakłażana
1 ugotowane udko z kurczaka
2 łyżki oleju (do smażenia)
szczypiorek
sól

 

 

Przygotowanie

 

Bakłażany myjemy, kroimy wzdłuż. Za pomocą nożyka do jarzyn nacinamy je wzdłuż, od strony miąższu, uważając by nie naciąć skóry. Następnie skrapiamy oliwą, oprószamy solą i pieczemy około 30 min w temperaturze 180°C, studzimy i wybieramy miąższ przy pomocy łyżeczki.

Makaron gotujemy al dente, odcedzamy.

Cebulę i paprykę kroimy w kostkę, wrzucamy na rozgrzany olej, po chwili dodajemy drobno pokrojony czosnek, smażymy chwilkę by czosnek się nie przypalił, dodajemy passatę i poszarpane mięso z kurczaka, oprószamy tymiankiem, doprawiamy solą i pieprzem. Dusimy chwilę.

Do sosu dodajemy makaron, dokładnie mieszamy i faszerujemy nim połówki bakłażanów.

Jegomości (Oj! Podoba nam się! :P) wrzucamy do piekarnika na 20 min (180°C).

Posypujemy posiekanym szczypiorkiem.