niedziela, 6 marca 2016

Zupa gulaszowa po kolożwarsku

Znaleźliśmy ten przepis w jednej z książek TOLNAI KÁLMÁN z 1986 roku. Lubimy nowe wyzwania, inne smaki, więc z miłą chęcią zrobiliśmy tę zupę. Pomimo tego, iż w tytule może wydawać się że jest błąd, postanowiliśmy pozostać przy tej pisowni. Troszkę poczytaliśmy to tu, to tam, i nawet w przewodnikach występuje Kolożwar (Koloszwar).








Składniki

1 kg wołowiny gulaszowej
120 g smalcu
1 duża cebula
1/2 puszki pomidorów krojonych ( z zalewą )
1/2 kg ziemniaków
1 papryka zielona
600 g białej kapusty
1 szczypta estragonu
20 g papryki słodkiej mielonej
2 g kminku mielonego
3 g mielonego pieprzu
sól

 

Przygotowanie

 

Mięso płuczemy, osuszamy papierowym ręcznikiem i kroimy w paski (3-4 [długości] cm x1 cm).

W rondlu rozpuszczamy tłuszcz, wrzucamy pokrojone mięso razem z przyprawami, obficie solimy i dusimy razem z posiekaną cebulą. Co jakiś czas podlewamy wodą, by mięso nam się nie przypaliło. Kiedy wołowina będzie półmiękka, dodajemy pokrojoną w paski paprykę, pomidory, ziemniaki (pokrojone w kostkę) i poszatkowana kapustę, zalewamy wodą (tak by wszystkie warzywa były pod wodą). Gotujemy pod przykryciem do miękkości wołowiny.

1 komentarz:

  1. Podejrzewam, że jest rewelacyjna. Mam wrażenie, że czuję jej zapach!

    OdpowiedzUsuń