Wieprzowe polędwiczki w chińskim wydaniu, Można podać z ryżem ,
doskonale pasują do nich pikantne marynaty, np. cebulki w occie, papryka
, korniszony.
Składniki
- 700 g polędwiczek wieprzowych
- 1/4 szklanki sosu sojowego jasnego
- 3 łyżki miodu płynnego
- 2 duże ząbki czosnku
- 2 łyżki brązowego cukru
- 1 łyżeczka świeżo startego imbiru
- 1 łyżka ziaren sezamu
Przygotowanie
Mięso po umyciu osuszyłem, włożyłem do miseczki. Sos sojowy
wymieszałem ze zmiażdżonymi ząbkami czosnku, natarłem mięso, wstawiłem
do lodówki na 2 godziny.
W czasie, gdy mięso się marynuje, kilka razy odwracałem je aby
równomiernie pokryte było zalewą. Rozgrzałem patelnię, wsypałem sezam i
uprażyłem go na złoty kolor, cały czas mieszając, aby się nie przypalił.
Polędwiczki wyjąłem z miski. Przygotowałem glazurę z łyżki marynaty,
miodu, cukru i imbiru. Połową przygotowanej glazury natarłem mięso,
ułożyłem w formie do zapiekania. Zapiekałem 10 minut w temperaturze 220
stopni C. Następnie mięso odwróciłem, posmarowałem glazurą, posypałem
sezamem, Piekłem jeszcze 8 minut w tej samej temperaturze. Wyłączyłem
piekarnik, pozostawiając w nim mięso jeszcze 5 minut, a potem wyjąłem.
Upieczone polędwiczki pokroiłem w plastry. Pozostały sos w formie wlałem
do oddzielnej miseczki. Podałem z korniszonami , oliwkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz