Już dawno nie było serniczka XD Dżołk taki XD Jak dla mnie tydzień bez serniczka, tygodniem straconym.
Ci, którzy mnie dobrze znają, wiedzą że w sobotę rano, za 10 szósta, stoję już pod drzwiami sklepu XD Lubię szopping, szczególnie wtedy, gdy nie ma za wiele osób na powierzchni sklepu. To nie tylko dlatego, że czasami mam dosyć ludzi, ich głupoty, nie zwracania uwagi na innych, którzy też przyszli na zakupy, a oni rozxierdolili się z wózkiem na pół sklepu etc. Aż człowiek się gotuje i niejednokrotnie marzy o tym, by...Nie dokończę, bo to drastyczne :P BTW, chodzę se tak po tym sklepie ze słuchawkami w uszach i czaję nowości...Tak właśnie trafiłem na budyń Winiary o smaku s'mores. I właśnie wtedy naszedł mnie pomysł na serniczek z dodatkiem pianek marshmallows. Nieskromnie napiszę (jak zwykle, bo inaczej przecież być nie może) i tu nie skłamię, że serniczek wyszedł sztos! (100$).
W zasadzie miało być bez cukru, ale prawdę mówiąc mam wy-yeah-bunne, bo nie będę żył jak asceta. Oczywiście też bez przegięć, bo nie od dziś wiadomo, że cukier to ZŁO!, choć przez dziesiątki lat karmiono nas propagandą, że CUKIER KRZEPI! I tak bardzo, a to bardzo ograniczyłem spożywanie cukru, a do słodzenia herbaty czy kawy używam erytrytolu. Jednak do ciasta używam cukru, szczególnie do drożdżowego. I nie, nie pijam też napojów typu ZERO! bo to jeszcze gorszy syf od cukru. Pamiętajcie, żeby we wszystkim zachowywać umiar.
Tyle na dziś moich 'mądrości' i wywodów 'kulinarno-edukacyjnych', bo sam, pomimo wieku, jestem jeszcze w powijakach. Serniczek polecam, pyszny jest i już! Lecę do garów kończyć zupę z kiszonego pora oraz pieczone piersi gęsi z jabłkami w trójniaku. Pozdrawiam
Arek Gie
Składniki:
500 g serka z wiaderka
4 jajka
1 opakowanie cukru waniliowego
2 opakowania budyniu Winiary o smaku s'mores (po 35 g)
1 szklanka mleka w proszku
1/2 szklanki oleju rzepakowego
100 g cukru
150 ml mleka
szczypta soli
Polewa:
100 g białej czekolady
150 ml śmietanki 30%
2 listki żelatyny
2 garści mini pianek marshmallows
Przygotowanie:
Ser, żółtka, cukier waniliowy i budyń miksujemy na gładką masę. Następnie cienkim strumieniem wlewamy olej (cały czas miksujemy). Stopniowo po 1 łyżce wsypujemy mleko w proszku, dokładnie mieszamy.
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Po ubiciu (cały czas miksując) partiami wsypujemy cukier. Ubijamy do momentu kiedy piana będzie sztywna i lśniąca.
Do ubitej piany dodajemy na przemian, masę serową i mleko. Mieszamy przy pomocy drewnianej łyżki.
Masę przelewamy do natłuszczonej masłem tortownicy (26 cm). Pieczemy 50 minut w temperaturze 180°C. Studzimy przy uchylonych drzwiach piekarnika.
Żelatynę moczymy w zimnej wodzie.
Czekoladę dzielimy na kostki, rozpuszczamy ją w kąpieli wodnej. Gdy całkowicie będzie płynna, cienkim strumieniem wlewamy śmietankę, energicznie mieszamy do momentu uzyskania jednolitej polewy. Do masy czekoladowej dodajemy odciśniętą z wody żelatynę, dokładnie łączymy składniki. Lekko schładzamy w zimnej wodzie.
Wierzch ostygniętego sernika ozdabiamy polewą czekoladową, posypujemy piankami marshmallows.
Przed podaniem schładzamy w lodówce.






.jpg)
.jpg)



