Umytą żurawinę włożyłem do rondelka, wymieszałem z cukrem,
zalałem wodą wymieszaną z wiśniówką. Całość gotowałem na niedużym ogniu,
mieszając od czasu do czasu. Gotowałem do momentu, aż owoce zaczęły
pękać. Sos będzie dość rzadki, ale będzie gęstniał w miarę stygnięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz