Składniki
1 kg skrzydełek z kurczaka500 ml cydru
200 ml syropu klonowego+50 ml do glazury
1 czerwona cebula
4 ząbki czosnku
1 pęczek natki pietruszki
1 pęczek dymki ze szczypiorem
200 ml sosu słodko-kwaśnego
4 łyżki soku z limonki tajskiej
1 łyżka pasty imbirowej
1 łyżka płatków chili
50 ml oliwy z oliwek
3 łyżki soli himalajskiej
sól, pieprz
Dodatkowo:
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Przygotowanie
Skrzydełka płuczemy, czyścimy, osuszamy papierowym
ręcznikiem.
Przygotowujemy marynatę:
Cydr mieszamy z syropem klonowym, dodajemy posiekane:
cebulę, czosnek, natkę pietruszki i szczypior razem z dymką. Następnie dodajemy
sos słodko-kwaśny, sok z limonki, płatki chili, pastę imbirową, sos sojowy,
oliwę, sól i pieprz. Wszystkie składniki mieszamy. Do mikstury wkładamy
skrzydełka, odstawiamy do lodówki na kilka godzin.
Skrzydełka wyciągamy, przekładamy do naczynia żaroodpornego,
zalewamy marynatą (do ½ wysokości skrzydełek), oprószamy solą, przy pomocy
pędzelka nakładamy warstwę syropu klonowego. Naczynie zakrywamy folią i
pieczemy 40 min w temperaturze 180°C.
Po tym czasie folię usuwamy i zapiekamy jeszcze 20 min.
Z pozostałej marynaty możemy przygotować sos. Całość
przelewamy do rondelka, dodajemy mąkę ziemniaczaną (1 łyżka rozpuszczona w
niewielkiej ilości zimnej wody), zagotowujemy. Podajemy razem ze skrzydełkami.
Ale one muszą być pyszne! Uwielbiam obgryzać skrzydełka :)
OdpowiedzUsuń