Gołąbki bez zawijania z ryżem i boczkiem

Często bywa tak ,że po całotygodniowym gotowaniu zostaje sporo artykułów spożywczych ,które szkoda wyrzucać. W tym przypadku było podobnie...została pekinka ,kiszona kapusta ,sporo wędzonego boczku...trzeba było wyczarować coś z tego. Kochamy freestyle w kuchni ,więc oto nasza propozycja na troszkę inne gołąbki. Tym razem w wersji z sosem grzybowym. Wyszło pysznie.

 

 

 

 

 

Składniki

szklanka ryżu jaśminowego
500 g boczku wędzonego
duża cebula
garść ugotowanych grzybów
500 g kapusty pekińskiej
200 g kapusty kiszonej
szklanka bułki tartej (jeśli masa będzie lejąca ,należy jeszcze dosypać)
pęczek koperku
2 jajka
maggi
sól ,pieprz
olej do smażenia

Sos:
spora garść suszonych grzybów
duża cebula
łyżka mąki
500 ml bulionu wołowego
3 łyżki śmietany 18%
150 ml mleka 3,2%
łyżka suszonego lubczyku
sól ,pieprz

Przygotowanie

 

Ryż gotujemy na półtwardo.

Boczek kroimy na kawałki. Razem z cebulą i ugotowanymi grzybami przepuszczamy przez maszynkę do mielenia mięsa.

Kapustę pekińską ścieramy na tarce o dużych oczkach.

Kapustę kiszoną drobno kroimy.

Koperek siekamy.

Wszystkie składniki przekładamy do dużej miski i mieszamy razem z jajkami ,bułką tartą ,do smaku doprawiamy pieprzem i maggi.

Formujemy gołąbki ,obsmażamy na rozgrzanym oleju z każdej strony. Przekładamy do brytfanki.

Przygotowujemy sos:

Grzyby zalewamy zimną wodą ,gotujemy do miękkości. Wyławiamy (wodę z gotowania zostawiamy ok.200 ml) i kroimy w paseczki. W rondelku podsmażamy posiekaną cebulę ,dodajemy pokrojone grzyby i oprószamy mąką. Chwilę smażymy ,dodajemy wodę z gotowania grzybów oraz bulion ,zagotowujemy. W miseczce mieszamy śmietanę z mlekiem i lubczykiem ,dodajemy do całości. Całość chwilę podgrzewamy i zalewamy gołąbki ,doprawiamy do smaku solą i pieprzem.

Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180°C ,pieczemy (pod przykryciem) 20-25 min.