Tradycyjna, prosta polska kuchnia. Ta zupa lubi przyjmować różne
odsłony. Wojskowa, poligonowa, trudna do odtworzenia. Na grochu moczonym
przez noc, na połówkach żółtego szybko się rozgotowującego itd.
Większość lubi jej różne wersje.
Składniki:
300 g wędzonych żeberek
2 litry wody
300 g wędzonej kiełbasy śląskiej
300 g żółtego łuskanego grochu
5 ziemniaków
2 marchewki
1 pietruszka
1 kawałek selera korzeniowego
1 por (biała część)
1 ząbek czosnku
3 łyżki smalcu z kaczki
1 szalotka
1 cebula
1 łyżeczka mąki
1 liść laurowy
3 ziarna ziela angielskiego
1 łyżka majeranku
sól, pieprz
Przygotowanie:
Do garnka włożyłem wędzone żeberka w całości.
Zagotowałem. Zmniejszyłem ogień, dodałem wypłukany na sicie oraz
odsączony groch. Gotowałem pod przykryciem przez 50 minut. Pod koniec
gotowania posoliłem, 2/3 łyżeczki.
Ziemniaki obrałem, pokroiłem w kostkę. Marchewkę w pół plasterki,
pietruszkę w słupki. Do ugotowanego wywaru dodałem ziemniaki,
marchewkę, pietruszkę, plaster selera, kawałek białej części pora oraz
ząbek czosnku w całości. Gotowałem ok. 25 minut, aż ziemniaki były
miękkie ( część może zacząć się rozpadać ).
Rozgrzałem na patelni kaczy smalec. Wrzuciłem na nią pokrojoną w kostkę
cebulę i szalotkę pokrojoną w piórka. Dodałem pokrojoną w plasterki
kiełbasę. Podsmażyłem. Całość wraz z tłuszczem dodałem do zupy. Na tej
samej patelni zrobiłem zasmażkę (na jednej łyżce smalcu kaczego i
jednej czubatej łyżeczce mąki rozprowadzonej zupą ). Zasmażkę wlałem
do zupy. Dodałem listek laurowy, ziele angielskie i majeranek.
Zagotowałem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz