No i niech powie nam, że zupy polskie nie są najlepsze na
świecie ;) Taka szczawiowa, ze świeżo zebranego „zielska”, jest rewelacyjna.
Zimą ratujemy się zaś szczawiem "słoikowym", przygotowanym latem. Po prostu pycha
<3
Składniki
- 600 g wędzonych żeberek
- 3 liście laurowe
- 3 ziarna ziela angielskiego
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 1 mały seler
- 1 łyżka masła
- 4 ziemniaki
- 250 ml szczawiu konserwowego
- 2 łyżki śmietany 18%
- 1 łyżka mąki
- jajka
- opcjonalnie sok z cytryny
- sól, pieprz
Przygotowanie
Żeberka przekładamy do garnka, zalewamy zimną wodą (około 1,7 litra), dodajemy
liście, ziele i ½ płaskiej łyżeczki soli. Zagotowujemy, zmniejszamy płomień i
gotujemy przez kwadrans. Mięso wyławiamy, studzimy, oddzielamy mięso od kości. Ponownie
dodajemy do zupy.
Jarzyny ścieramy na tarce o dużych oczkach. Podsmażamy na
maśle, dodajemy do zupy z pokrojonymi w kostkę ziemniakami. Gotujemy 20 min,
następnie dodajemy szczaw, gotujemy kwadrans.
Mąkę mieszamy ze śmietaną, dodajemy wywar, dokładnie łączymy
i dodajemy do zupy. Podgrzewamy na wolnym ogniu (nie zagotowujemy) około 10
min.
Do smaku doprawiamy solą i pieprzem (opcjonalnie sokiem z
cytryny).
Podajemy z ugotowanymi jajkami.
-
nice, thanks for tips mam.
OdpowiedzUsuń