Kluski ruskie

 No i zaczął się okres, w którym "nie chce mi się stać przy garach" nabiera realnego znaczenia. Wszak były zakusy na pierogi ruskie, ale lenistwo mnie opętało, więc poszedłem na łatwiznę. Lekko podrasowałem farsz, polałem "boczkowatością opętaną duszoną cebulą" i "wyszedło" danie sztos. Do tego nie mogłem odmówić (tu na język przychodzą zdrowaśki :P) kapusty...młodej kapuchy...duszonej kapuchy ze świeżym koperkiem <3 Ach...jak Szekspir czuję się, taki poem żem powił :P
Arek Gie poleca

 

 

 

 

Składniki:
 

 

 

 

 

700 g ugotowanych ziemniaków
500 g półtłustego sera białego
3 ząbki czosnku
1 łyżka majeranku
200 g mąki ziemniaczanej
300 g cebuli
300 g boczku wędzonego
150 g wędzonej słoniny
sól, pieprz
 

 

 

 

Przygotowanie:
 

 

 

 

Ziemniaki  i ser mielimy. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Do smaku doprawiamy majerankiem, solą i pieprzem. Dosypujemy mąkę i wyrabiamy na jednolitą masę, z której formujemy kluski (przypominające śląskie, tylko bez zagłębienia). Gotujemy w osolonym wrzątku 3-4 minuty od momentu wypłynięcia na powierzchnię.

 

Słoninę kroimy w drobną kostkę, wytapiamy na suchej patelni. Dodajemy pokrojony w kostkę boczek, posiekaną cebulę, dusimy na wolnym ogniu przez kilkanaście minut, aż cebula stanie się szklista. Do smaku doprawiamy solą.
Kluski podajemy polane przygotowaną omastą z  boczku i cebuli.